W każdym z pięciu rozegranych turniejów startowało około 50 osób. Taka skala zawodów zaskoczyła nawet samych organizatorów.
Zainteresowanie naszymi zawodami rośnie z roku na rok, chociaż w tej edycji przerosło nasze najśmielsze oczekiwania.
W pierwszym cyklu grand prix wystartowało 40 tenisistów, w drugim ponad 50, a w tym roku prawie 70 w wieku od 6 do 60 lat. To świadczy, że osiągnięty został główny cel naszych zawodów, czyli popularyzacja tenisa stołowego jako sportu dla każdego- mówi Piotr Łabanowski, jeden z organizatorów - gmina Suchowola może pochwalić się wieloletnimi sukcesami w tenisie, dzięki wspaniałej pracy nauczycieli wychowania fizycznego, zwłaszcza Pana Zdzisława Dziewiątkowskiego. Cieszy nas to, że dzięki organizacji naszej imprezy osoby, które w czasach szkolnych grały w tenisa, zdobywając medale w kraju i województwie, znów zaczynają trenować, przypominając sobie jaką frajdę to im sprawiało oraz uświadamiając sobie zalety uprawiania sportu. Formuła, którą proponujemy sprzyja też udziałowi młodych zawodników, którzy mogą po raz pierwszy spróbować swoich sił w takich turniejach. Najmłodszy z nich Maciej Ryżewski z Chodorówki Nowej ma zaledwie 6 lat. Choć ledwo sięgał głową ponad stół, rywalizował z często wielokrotnie starszymi zawodnikami, to grał z nimi jak równy z równym i był prawdziwym dobrym duchem naszej imprezy - dodaje P. Łabanowski.
Walka o zwycięstwo w cyklu toczyło się do ostatniej chwili. Przed podsumowującym turniejem realne szanse na końcowy triumf miało aż trzech tenisistów: liderujący Wojciech Kuczko oraz tracący do niego dwa punkty Daniel Dąbrowski i Jacek Cybulski. Ostatnie zawody przyniosły rozstrzygnięcia, których nikt się nie spodziewał. Wyniki sprawiły, że wszyscy trzej zawodnicy po zakończeniu imprezy zrównali się punktami- każdy z nich w całym cyklu zgromadził ich po 196. O zwycięstwie zadecydował zapis w regulaminie, który mówi że przy równej liczbie punktów decydują wyższe miejsca w poszczególnych zawodach. Dzięki temu okazały puchar wzniósł Daniel Dąbrowski z Zadworzan. Zrobił to już po raz trzeci, ponieważ zwyciężał również w poprzednich dwóch edycjach grand prix. Drugie miejsce zajął sokółczanin Wojciech Kuczko, a na najniższym stopniu podium stanął Jacek Cybulski z Moniek.
Wśród kobiet od początku do końca prowadziła Paulina Chmielewska z Chodorówki Nowej. W rywalizacji z mężczyznami uczennica Gimnazjum w Suchowoli sklasyfikowana została na bardzo wysokim, dziewiątym miejscu. Za nią uplasowała się inna młoda zawodniczka ucząca się w suchowolskim gimnazjum Anna Grabowiecka (13 miejsce w klasyfikacji). Opiekunką obu tenisistek jest Jolanta Bernatowicz, nauczycielka w-f w tejże szkole. Trzecia wśród kobiet była zwyciężczyni poprzednich edycji Jolanta Tomaszewska z Trzyrzecza (16 miejsce).
Organizatorzy uhonorowali najlepszych zawodników z Gminy Suchowola. Zostali z nimi odpowiednio: Darek Klejno, Dominik Piluk oraz Maciej Karczewski. W kategorii szkół podstawowych wśród dziewcząt najlepsza okazała się Urszula Ryżewska, za nią uplasowały się Domika Danewicz oraz Sakowicz Julia (wszystkie Szkoła Podstawowa w Chodorówce). Wśród chłopców podium opanowali uczniowie Szkoły Podstawowej w Czerwonce. Wygrał Dominik Piluk, srebny medal zdoył Rafał Smyk, a brąz Franciszek Głowicki.
Na zakończenie Burmistrz Suchowoli Michał Matyskiel, Członek Zarządu Województwa Podlaskiego Bogdan Dyjuk oraz Dyrektor Gimnazjum w Suchowoli Krzysztof Lech uhonorowani najlepszych pucharami oraz medalami. Zawodnicy otrzymali również atrakcyjne nagrody rzeczowe, co było możliwe dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku. Zawody zostały zorganizowane przez GOKSiT w Suchowoli oraz Gimnazjum w Suchowoli.
Za duży sukces trzeba uznać trzecią edycję Grand Prix w Tenisie Stołowym o Puchar Burmistrza Suchowoli. W blisko półrocznych zmaganiach sklasyfikowanych zostało aż 69 młodszych i starszych adeptów ping-ponga z terenu województwa podlaskiego.